Od podstawówki słucham Nohavicy, i około rok temu udało mi sie obejrzeć filmik. Jestem całkowicie zachwycona. Głównie za sprawą muzyki (ścieżkę dźwiękową poznałam dużo wcześniej, śpiewając "kometu" i rozumiejąc do końca tekstu), która nadawała cały klimat. Teraz mam za sobą kilkakrotne spotkania z Rokiem Diabła i im więcej razy go oglądam, tym bardziej ogarnia mnie panująca w nim magia.